wtorek, 21 września 2010

Bohater 4. kolejki - Shinji Kagawa

Proszę nie myśleć, że Bundesblog na siłę wybiera innego bohatera kolejki niż Kicker. My najpierw decydujemy o naszej nagrodzie, a potem sprawdzamy, co zrobiła konkurencja. Otóż konkurencja wybrała Pawła Pogriebniaka, który strzelił hat-tricka Borussii M'gladbach. My jednak jesteśmy zdania, że to drobiazg w porównaniu z doppel-packiem w derbach Załębia Ruhry, w dodatku w meczu wyjazdowym. A takiej sztuki dokonał młody Japończyk, będący na ustach całego świata - Shinji Kagawa.

Zanim powiemy o nim kilka słów, zaprezentujemy listę wszystkich dziesięciu Japończyków w historii Bundesligi. Prawda jest taka, że najlepszy był ten pierwszy, Yasuhiko Okudera, który na przełomie lat 70. i 80. rozegrał 234 mecze w ekstraklasie. Z Kolonią wywalczył w 1978 roku dublet. Mistrzostwem mogą pochwalić się też dwaj szczęściarze z Wolfsburga, którzy trafili na najlepszy sezon w historii klubu (mowa o Makoto Hasebe i Yoshito Okubo). Drugim najskuteczniejszym Japończykiem w historii Bundesligi (po Okuderze) był znany przed kilku laty napastnik Naohiro Takahara.

Oto lista:
Shinji Kagawa (Borussia Dortmund, od 2010)
Atsudo Uchida (FC Schalke 04, od 2010)
Kisho Yano (SC Fryburg, od 2010)
Makoto Hasebe (VfL Wolfsburg, od 2008)
Yoshito Okubo (VfL Wolfsburg, 2008-2009)
Shinji Ono (VfL Bochum, 2007-2010)
Junichi Inamoto (Eintracht Frankfurt, 2007-2009)
Naohiro Takahara (Hamburger SV, Eintracht Frankfurt, 2002-2008)
Kazuo Ozaki (Arminia Bielefeld, FC St. Pauli, 1983-1989)
Yasuhiko Okudera (1. FC Kolonia, Hertha BSC Berlin, Werder Brema, 1977-1986)

A teraz Shinji Kagawa, urodzony 17 marca 1989 roku w Kobe. Juniorskie lata spędził w drużynie FC Miyagi Barcelona, z której na początku 2006 roku trafił do I-ligowego Cerezo Osaka. W pierwszym sezonie nie zagrał w ani jednym meczu. Dopiero spadek zespołu o klasę niżej pozwolił mu na regularne występy, co Kagawa skrzętnie wykorzystał. Jak na pomocnika był bardzo skuteczny - w sezonie 2009 zdobył aż 27 bramek w 44 spotkaniach.

To pomogło Cerezo wrócić w szeregi najlepszych, a Kagawie zrobić milowy krok w rozwoju. Pierwsze pół roku na najwyższym szczeblu było i dla naszego bohatera, i dla jego kolegów wyjątkowo udane. Beniaminek zadomowił się w czołówce tabeli, a Shinji zdobył 7 bramek w 11 meczach. To nie uszło uwadze obserwatorów z Europy.

Borussia akurat szukała następców dla Mohameda Zidana i Nelsona Valdeza, z których włodarze klubu byli umiarkowanie zadowoleni. Na partnera Lucasa Barriosa wybrano króla strzelców polskiej Ekstraklasy Roberta Lewandowskiego, a do roli rezerwowego przygotowywano młodego Japończyka. Tymczasem okazało się, że Kagawa u progu sezonu 2010/2011 jest w znakomitej dyspozycji i to on wybiegał w podstawowym składzie. W 8 meczach trafił 5 razy (tyle samo co Barrios). O celności jego strzałów po dwa razy przekonali się bramkarze Qarabağu Ağdam i FC Schalke 04. Nowy nabytek jest szybki, dobry technicznie, a piłka sama go szuka. A najbardziej zdumiewający w tym wszystkim jest koszt sprowadzenia Kagawy. Było to 350 tys. euro.

Sezon Drużyna Liga Mecze Bramki
2007Cerezo OsakaJaponia 2355
2008Cerezo OsakaJaponia 23516
2009Cerezo OsakaJaponia 24427
2010Cerezo OsakaJaponia 1117
2010/11Borussia DortmundNiemcy 143
Japonia 1117
Japonia 211448
Niemcy 143

SUKCESY:
- Cerezo Osaka: król strzelców 2. ligi japońskiej 2009

Poprzedni laureaci:
1. - Ruud van Nistelrooy (Hamburger SV)
2. - Patrick Herrmann (Borussia Mönchengladbach)
3. - Nuri Şahin (Borussia Dortmund)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz