Zawody w Monachium mogły się podobać - ale głównie ze względu na wyjątkową niefrasobliwość bawarskich defensorów. Przełożyła się ona na kilka dogodnych sytuacji dla gości - a dzięki temu nie było to widowisko jednostronne. Bo do takich przyzwyczaił Bayern swoich fanów w ostatnim czasie. Co więcej, to goście objęli prowadzenie. Bramkarz Marc Ziegler daleko wykopał piłkę, serię fatalnych błędów popełnił Daniel van Buyten i zwycięzca Pucharu Narodów Afryki, Egipcjanin Mohamed Zidan nie dał szans Buttowi. W drugiej połowie monachijczycy otrząsnęli się i dzięki wyśmienitej grze Arjena Robbena (piąty z rzędu mecz z bramką) i Francka Ribéry'ego (dwie asysty) doprowadzili widownię do euforii. Duet "Robbery" prezentuje klasę światową. Tym większą radość fanom Bayernu sprawił fakt, że wystąpił on od pierwszej minuty meczu - po raz pierwszy od wrześniowej potyczki z Juventusem (0:0). Był to generalny sprawdzian przed potyczką 1/8 finału Ligi Mistrzów z Fiorentiną - pesymizmem może napawać jedynie gra stoperów (żenujący w tym roku Demichelis!).
Bayern świętuje 12. zwycięstwo z rzędu, ale wciąż nie może dostać się na pierwsze miejsce w tabeli. A to za sprawą Bayeru Leverkusen, który najwyraźniej zamierza zakończyć sezon bez ani jednej porażki. W ten weekend odprawił z kwitkiem mistrza Niemiec. Wilki mają fatalny sezon i bliżej im do spadku niż do pucharów, o obronie patery nie wspominając. Wiosną wywalczyły zaledwie jedno oczko - mniej uciułał tylko Hanower. Tylko jednego gracza VfL można rozgrzeszyć - jest nim naturalnie Edin Džeko. Serwis Bundesblog jest wielkim admiratorem talentu Bośniaka i zalecałby mu rychłą zmianę barw.
Wydarzeniem kolejki były zawody w Stuttgarcie. Gospodarze pod wodzą Christiana Grossa spisują się fantastycznie i przed tą kolejką nie zaznali jeszcze porażki. W pierwszej odsłonie potyczki z HSV wyraźnie ustępowali pola rywalom i stąd wynik 0:1. W drugiej doszło do jakiejś aberracji, bowiem Szwaby złapały swój rytm i seryjnie zagrażały bramce strzeżonej przez Franka Rosta. Na 1:1 wyrównał cudownym strzałem Christian Träsch. W 65. minucie kluczową decyzję podjął trener hamburczyków Bruno Labbadia, który wpuścił na plac gry van Nistelrooya. 12 minut później Holender miał na koncie doppel-packa, a goście prowadzili 3:1, choć byli w drugich 45 minutach stroną słabszą. Napastnik światowej klasy w pojedynkę zadecydował o wyniku meczu i potwierdził swą renomę.
Solidny łomot sprawił Hanowerowi Werder. Przyjezdni gładko rozprawili się z H96, wbijając im 5 bramek. Już do przerwy wynik brzmiał 4:0 dla gości. Hanower kontynuuje zatem czarną serię (7 porażek z rzędu) i na chwilę obecną jest murowanym kandydatem do spadku. W niczym nie pomogło zatrudnienie Mirko Slomki - ekipa gra po prostu fatalnie. Za to Werder doznał przebudzenia i depcze po piętach Borussii Dortmund. Walka o miejsce w Lidze Europy zapowiada się burzliwie, bo włączył się do niej dobrze kierowany przez Michaela Skibbego Eintracht.
Frankfurtczycy są cichą niespodzianką rozgrywek 2009/2010, a cichą niespodzianką wiosny jest... VfL Bochum. Heiko Herrlich mimo początkowych trudności na ławce trenerskiej, ma ostatnio powody do zadowolenia. Nie licząc pierwszej trójki, zespół z Ruhrstadion jest jedyną niepokonaną w rewanżach drużyną. Tym razem nie dał szans Hoffenheimowi.
Wydaje się, że spadkowicze i barażowicz wyłonieni zostaną z grona czterech wyraźnie słabych ekip - Herthy, Norymbergi, Hanoweru i Fryburga. Pod trenerem tej ostatniej, Robinem Duttem, pali się już grunt. Lada chwila powinien on zostać zwolniony. Z kolei Dieter Hecking, coach Norymbergi, nie odmienił oblicza zespołu. Na pociechę pozostaje mu to, że ma w składzie Alberta Bunjaku. Szwajcar, który przed rokiem z okładem biegał po boiskach Regionalligi (Rot-Weiß Erfurt), trafia ostatnio z regularnością nomen omen szwajcarskiego zegarka i doszlusował do czołówki klasyfikacji strzelców.
Na tygodniu rozegrane zostaną mecze 1/8 finału Ligi Mistrzów (Bayern konta Fiorentina w środę) i 1/16 finału Ligi Europy (czterech przedstawicieli Bundesligi - to w czwartek). A za tydzień derby landu Bawaria i emocjonująco zapowiadający się bój Werderu z Leverkusen. Czy Biało-Zieloni będą tymi, którzy zatrzymają idących jak burza leverkuseńczyków? Przekonacie się państwo sami.
22. KOLEJKA BUNDESLIGI
Borussia Mönchengladbach - 1. FC Norymberga 2:1
Colautti 27, Friend 74 - Bunjaku 47
Bayer Leverkusen - VfL Wolfsburg 2:1
Reinartz 48, Lenz 68-sam. - Džeko 79
VfB Stuttgart - Hamburger SV 1:3
Träsch 53 - Berg 23, van Nistelrooy 75 i 77
VfL Bochum - TSG 1899 Hoffenheim 2:1
Šesták 24, Dedič 76 - Ibišević 65
Hanower 96 - Werder Brema 1:5
C. Schulz 60 - Niemeyer 12, Naldo 19, Andreasen 26-sam., Hunt 45, Pizarro 68
Hertha BSC Berlin - 1. FSV Moguncja 05 1:1
Ramos 52 - Bancé 37
Bayern Monachium - Borussia Dortmund 3:1
van Bommel 21, Robben 50, Gómez 65 - Zidan 5
FC Schalke 04 - 1. FC Kolonia 2:0
Matip 45, Farfan 81
Eintracht Frankfurt - SC Fryburg 2:1
Köhler 40, Halil Altıntop 90 - P. Cissé 25
TABELA:
M | Drużyna | Mecze | Punkty | Bramki |
1. | Leverkusen | 22 | 48 | +30 |
2. | Bayern | 22 | 48 | +29 |
3. | Schalke | 22 | 45 | +18 |
4. | Hamburg | 22 | 39 | +18 |
5. | Dortmund | 22 | 36 | +2 |
6. | Werder | 22 | 34 | +18 |
7. | Frankfurt | 22 | 34 | 0 |
8. | Moguncja | 22 | 31 | -4 |
9. | Hoffenheim | 22 | 28 | +3 |
10. | Stuttgart | 22 | 28 | -2 |
11. | M’gladbach | 22 | 28 | -5 |
12. | Wolfsburg | 22 | 25 | -6 |
13. | Kolonia | 22 | 25 | -6 |
14. | Bochum | 22 | 25 | -13 |
15. | Fryburg | 22 | 19 | -20 |
16. | Hanower | 22 | 17 | -17 |
17. | Norymberga | 22 | 16 | -21 |
18. | Hertha | 22 | 12 | -24 |
STRZELCY:
13 - Stefan Kießling (Leverkusen)
11 - Lucas Barrios (Dortmund), Albert Bunjaku (Norymberga), Kevin Kurányi (Schalke)
10 - Eren Derdiyok (Leverkusen), Edin Džeko (Wolfsburg), Mario Gómez (Bayern)
9 - Claudio Pizarro (Werder)
8 - Toni Kroos (Leverkusen), Arjen Robben (Bayern)
ASYSTENCI:
12 - Mesut Özil (Werder)
9 - Tranquillo Barnetta (Leverkusen)
8 - Toni Kroos (Leverkusen), Marko Marin (Werder)
7 - Edin Džeko (Wolfsburg), Eljero Elia (Hamburg), Andreas Ivanschitz (Moguncja), Thomas Müller (Bayern)
6 - Jefferson Farfan (Schalke), Vedad Ibišević (Hoffenheim), Stefan Kießling (Leverkusen), Zvjezdan Misimović (Wolfsburg)
PROGRAM 23. KOLEJKI (19-21 lutego):
Hoffenheim - M'gladbach
Norymberga - Bayern
Kolonia - Stuttgart
Dortmund - Hanower
Hamburg - Frankfurt
Moguncja - Bochum
Fryburg - Hertha
Wolfsburg - Schalke
Werder - Leverkusen
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz