czwartek, 25 lutego 2010

1/16 finału Ligi Europy - trzy demolki, dreszczowiec, zwycięska porażka i hat-trick

Jeszcze we wtorek berlińska Hertha została zmiażdżona w Lizbonie przez Benficę (0:4), przynosząc wstyd całej lidze Republiki Federalnej Niemiec. Ale był też w tym zdarzeniu aspekt pozytywny - stołeczny klub będzie się kompromitował już tylko na arenie krajowej.

Jednak prawdziwe emocje miały miejsce w czwartek, gdy grały pozostałe trzy niemieckie drużyny. Był to fenomenalny wieczór, bowiem bundesligiści w komplecie przeszli do następnej fazy rozgrywek. Co więcej, zrobili to w świetnym stylu. Największe brawa należą się Wolfsburgowi, który niespodziewanie zmasakrował hiszpański Villarreal CF. Także Werder nie pozostawił złudzeń czołowej holenderskiej ekipie, Twente Enschede. Hamburg wprawdzie poległ w Eindhoven, ale awansował dzięki bramkom zdobytym na wyjeździe.

Zaczęło się od starcia na Philips Stadion właśnie. Fani mieli okazję zobaczyć istny dreszczowiec, pełen bramek, sytuacji, kartek i przede wszystkim emocji. Spotkanie ociekało wręcz brutalnością, z boiska wylecieli Balázs Dzsudzsák i Guy Demel. Ten pierwszy odepchnął sędziego, ten drugi agresywnie wjechał w nogi rywala.

Zaczęło się znakomicie dla PSV - już po 80 sekundach wynik brzmiał 1:0, gdyż do siatki trafił Szwed Ola Toivonen. Gospodarze bez kłopotu rozmontowali szeregi obronne HSV i napastnik dopełnił formalności. W 43. minucie było już 2:0, a ten rezultat oznaczał awans Holendrów. Z rzutu wolnego potężnie huknął Dzsudzsák, futbolówka otarła się o mur i z impetem wpadła do siatki.

W przerwie Bruno Labbadia musiał wstrząsnąć swoimi zawodnikami, gdyż w drugiej odsłonie spisywali się oni o niebo lepiej. Tuż po wznowieniu gry Mladen Petrić przelobował Andreasa Isakssona i uspokoił hamburczyków. Na 10 minut przed końcem arbiter podyktował rzut karny, zamieniony na bramkę przez Piotra Trochowskiego. To dobiło gospodarzy (prowadzonych przez ex-szkoleniowca Schalke Freda Ruttena). W końcówce zdobyli oni trzecią bramkę, ale oznaczało to dla nich pyrrusowe zwycięstwo - dalej przeszedł Hamburg, który w 1/8 finału powalczy z Anderlechtem.

Mecz Werderu z Twente był teatrem jednego aktora - Claudio Pizarro. Peruwiańczyk ustrzelił hat-tricka i z 8 bramkami jest najlepszym snajperem Ligi Europy. Napastnik ten rozgrywa chyba sezon życia - licząc wszystkie rozgrywki ma na koncie 18 bramek w 26 meczach. W pojedynkę rozbił wicelidera Eredivisie, no, może pomógł mu jeszcze stoper Naldo, który tym razem trafił do siatki z akcji. Było to jego 13. trafienie w bieżącym sezonie. Niezły wynik dla atakującego, a Naldo jest przecież środkowym obrońcą. W każdym razie z Holendrów nie było co zbierać, 4:1 to dla nich najwyższy wymiar kary.

Aktualny mistrz Niemiec gościł przeżywający długotrwały kryzys Villarreal. Czy pamiętają państwo jeszcze, że klub nazywany Żółtą Łodzią Podwodną ledwie dwa sezony temu był wicemistrzem Primera División? A był. Obecnie jednak błąka się w środku tabeli, podobnie jak Wilki zresztą.

Spotkanie nie pozostawiło złudzeń - Wolfsburg rozbił przeciwnika w drobny mak. Kibice zgromadzeni na Volkswagen-Arena dawno nie widzieli tak żenującej gry obronnej, jaką prezentowali goście. Wilki już do przerwy rozstrzygnęły sprawę awansu, a przy nieco lepszej skuteczności osiągnęliby dwucyfrową liczbę goli. Robili co chcieli w polu karnym rywali, wchodząc w nie jak w masło. Na osobne potraktowanie zasługuje Edin Džeko, który wybrał interesujący sposób wykorzystywania sytuacji sam na sam: strzela mianowicie z 16 metrów z całej siły w okienko. Imponujący zawodnik.

Villarreal też miał parę okazji - najgroźniejsze były rzuty wolne, bite najczęściej przez Marcosa Sennę. Stojący w bramce VfL 22-letni Marwin Hitz nie dał się wszakże zaskoczyć. Obciąża go trochę stracony gol - mógł się zachować lepiej, ale nie bądźmy aż tak drobiazgowi. W 1/8 finału mistrzowie Niemiec zmierzą się z mistrzami Rosji, Rubinem Kazań.

2. mecze 1/16 finału Ligi Europy:
Benfica Lizbona - Hertha BSC Berlin 4:0 (1:1)
Aimar 25, O. Cardozo 48 i 62, J. Garcia 59

PSV Eindhoven - Hamburger SV 3:2 (0:1)
Toivonen 2, Dzsudzsák 43, Koevermans 89 - Petrić 46, Trochowski 79-k.

Werder Brema - Twente Enschede 4:1 (0:1)
Pizarro 15, 20 i 58, Naldo 27 - L. de Jong 33

VfL Wolfsburg - Villarreal CF 4:1 (2:2)
Džeko 10, Angel 15-sam., Gentner 41, Grafite 64 - Capdevila 30

1/8 FINAŁU LIGI EUROPY:
Hamburger SV - RSC Anderlecht
Rubin Kazań - VfL Wolfsburg
Walencja CF - Werder Brema

Pierwsze mecze zostaną rozegrane 11 marca, rewanże tydzień później.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz