Bez wywoływania większych kontrowersji i protestów tytuł bohatera 4. kolejki Bundesligi można przyznać Arjenowi Robbenowi. Ten 25-letni Holender w piątek podpisał wart 24 miliony euro kontrakt z Bayernem, zaś w sobotę usiadł na ławce rezerwowych w meczu z Wolfsburgiem. Do przerwy Bawarczycy prowadzili z mistrzem Niemiec 1:0 po trafieniu Gómeza. W 46. minucie Louis van Gaal podjął decyzję o wpuszczeniu na plac gry Robbena. Odwdzięczył się on strzeleniem dwóch bramek, a Bayern rozbił Wilki 3:0. Zwłaszcza przy drugim trafieniu pokazał Robben znaminietą klasę, ośmieszając wręcz defensywę przyjezdnych. Jeśli nie spuści z tonu w dalszej częście rozgrywek, szykuje się transfer roku w Niemczech.
O karierze Robbena nie ma co się zbytnio rozwodzić. Jest on piłkarzem z absolutnego światowego topu, a jego nazwisko mówi wiele każdemu kibicowi. Był mistrzem Holandii, Anglii (dwukrotnym) i Hiszpanii, wkrótce zapewne zostanie mistrzem Niemiec.
Urodził się 23 stycznia 1984 roku w Bedum, nieopodal Groningen w północnej Holandii. Jego pierwszym zespołem był FC Groningen, gdzie przebywał kolejne stopnie piłkarskiego wtajemniczenia. W Eredivisie zadebiutował w grudniu 2000 roku w spotkaniu z RKC Waalwijk. Wiosną 2001 roku był już podstawowym zawpodnikiem i szybko zorientowano się, jak wielki talent trafił się skromnemu klubowi. Kwestią czasu było jego przejście do któregoś z "wielkiej trójki". Padło na PSV Eindhoven. W 2002 przeniósł się tam za 4,3 mln. 18-latek zrobił w czołowej holenderskiej drużynie furorę, toteż dwa sezony później zainteresował się nim budujący wielką Chelsea Roman Abramowicz. Robben był już wówczas reprezentantem kraju (debiut w 2003 roku) i gwiazdą Eredivisie. Jego wartość wzrosła 4-krotnie.
W Chelsea spędził 3 udane lata, naznaczone dwoma tytułami mistrzowskimi, Pucharem Anglii i dwoma Pucharami Ligi. Latem 2007 roku pragnący wrócić do europejskiej czołówki Real zaoferował za niego 36 mln euro i londyńczycy ofertę przyjęli.
W Realu Robben nieznacznie obniżył loty. Po transferowych szaleństwach minionego lata zrobiło się dla Holendra za ciasno i z ulgą przyjął on propozycję Bayernu. W debiucie w niemieckiej ekipie zamienił dwa podania Ribéry'ego na bramki i tłum oszalał.
Sezon | Drużyna | Liga | Mecze | Bramki |
2000/01 | FC Groningen | Holandia 1 | 18 | 2 |
2001/02 | FC Groningen | Holandia 1 | 22 | 3 |
2002/03 | PSV Eindhoven | Holandia 1 | 33 | 12 |
2003/04 | PSV Eindhoven | Holandia 1 | 23 | 6 |
2004/05 | Chelsea Londyn | Anglia 1 | 18 | 7 |
2005/06 | Chelsea Londyn | Anglia 1 | 28 | 6 |
2006/07 | Chelsea Londyn | Anglia 1 | 21 | 2 |
2007/08 | Real Madryt | Hiszpania 1 | 21 | 4 |
2008/09 | Real Madryt | Hiszpania 1 | 29 | 7 |
2009/10 | Bayern Monachium | Niemcy 1 | 1 | 2 |
Holandia 1 | 96 | 23 | ||
Anglia 1 | 67 | 15 | ||
Hiszpania 1 | 50 | 11 | ||
Niemcy 1 | 1 | 2 |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz