
Wspaniale wypadł wyjazd Hamburga na Celtic Park. O losach meczu przesądziła jedna akcja - w 63. minucie Zé Roberto przeprowadził dwójkową akcję z Marcusem Bergiem. Ten ostatni mocnym, precyzyjnym strzałem umieścił piłkę w rogu bramki strzeżonej przez Boruca. Szkoci nie zdołali odrobić mikrej straty i zeszli z boiska pokonani. Są oni wielkim rozczarowaniem zmagań w grupie C. A lideruje jej... Hapoel Tel Awiw.
Na Herthę Berlin aż żal strzępić palców i ścierać literek z klawiatury. Ta banda nieudaczników (8 porażek z rzędu w lidze) uległa u siebie przeciętnemu Heerenveen. Oby szybko odpadli i przestali plamić dobre imię Bundesligi. Jedyny jak do tej pory punkt zdobyli po ciężkim domowym boju z łotewskim FK Windawa.
Rewanże odbędą się za 2 tygodnie. Rywale ci sami, nastąpi jedynie zmiana stadionów.
3. kolejka fazy grupowej Ligi Europy
Austria Wiedeń - Werder Brema 2:2
Sulimani 73, Thiago Schumacher 87 - Pizarro 19 i 63
Celtic Glasgow - Hamburger SV 0:1
Berg 63
Hertha BSC Berlin - SC Heerenveen 0:1
Losada 36
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz