niedziela, 28 listopada 2010

14. kolejka Bundesligi: dwa punkty gości, co się stało w Kaiserslautern?

Bundesliga nie przestaje zaskakiwać. Schalke 04 Gelsenkirchen, o którym ostatnio wypowiadaliśmy się w tonie pełnym uznania, po rozbiciu Werderu (4:0) i Lyonu (3:0) pojechało do Kaiserslautern na mecz z grającym w kratkę przeciwnikiem. Felix Magath w najczarniejszych snach nie przypuszczał, że jego podopieczni wrócą z kompromitującym wynikiem 0:5. Mecz miał dwóch bohaterów: autora trzech asyst Christiana Tifferta (drugi raz w tym sezonie popisał się podobnym wyczynem) oraz znakomitego Chorwata Srđana Lakicia, który ustrzelił doppel-packa i wywalczył rzut karny. Zaś o postawie gości najwięcej mówi fakt, że w ich szeregach najlepszy był Manuel Neuer, bramkarz. Gdybyśmy byli złośliwi, zaapelowalibyśmy do włodarzy z Gelsenkirchen o zmianę nazwy klubu na FC Schalke 05. Na szczęście nie jesteśmy!

Runda jesienna jest więc dla wicemistrza Niemiec niekończącym się pasmem rozczarowań (mimo kilku udanych meczów) - ale i przestrogą, czym grozi rozbijanie dobrze zgranej linii defensywy. Utrata Bordóna, Westermanna i Rafinhi nie mogła się skończyć dobrze, choć wydawało nam się, że taki ekspert od gry defensywnej jak Magath da sobie radę z tym kłopotem. Nie dał. I w efekcie S04 zajmuje miejsce tuż nad strefą spadkową. Fatalna postawa obrony (Christoph Metzelder to cień zawodnika sprzed lat) nie wyjaśnia jednak w pełni marazmu, w jakim tkwią Królewsko-Niebiescy. Pobieżny rzut oka na tabelę wystarczy, by dostrzec, że strzelają oni stanowczo za mało bramek. Choć mają w składzie takich asów jak Raúl i Huntelaar, nie widać wsparcia pomocników.

W dziewięciu meczach 14. kolejki goście wywalczyli tylko dwa punkty. Aż siedem spotkań kończyło się wygranymi gospodarzy, a tylko jedno różnicą bramek mniejszą niż 3. Mowa o starciu Hamburga ze Stuttgartem, obfitującym w emocje. Gospodarze mieli tego dnia szczęście do efektownych bramek - wszystkie cztery znamionowały wysokie umiejętności techniczne strzelców. Pomocną dłoń wyciągnął też do nich sędzia Wolfgang Stark, który już w 16. minucie wyrzucił z boiska za dyskusje najlepszego piłkarza Szwabów w ostatnich tygodniach, Cipriana Maricę. Rumun zdążył przedtem strzelić wyrównującą bramkę. Ale gra przez 75 minut w dziesiątkę okazała się ponad możliwości Stuttgartu.

Wreszcie w pięknym stylu wygrał swój mecz Bayern Monachium, który rozbił Eintracht 4:1. Bohaterem meczu - co zdumiewające - był autor dwóch trafień, grający wręcz po profesorsku Ukrainiec Anatolij Tymoszczuk. Największe rozczarowanie transferowe poprzedniego sezonu odzyskało w ostatnich tygodniach chęć do życia, bowiem popularny Timo gra znakomicie. Na chwilę obecną ma najwyższą średnią notę w Bundeslidze według magazynu Kicker - a to już coś. Dodajmy też, że 15. bramkę w ostatnich 10 spotkaniach strzelił inny wracający z zaświatów zawodnik - Mario Gómez. Więcej o tym duecie i jego perypetiach można przeczytać w moim tekście dla portalu SportSukces.pl (link). Bawarczycy ewidentnie dochodzą do optymalnej formy i końcówka jesieni może należeć do nich. Za tydzień sprawdzian na Veltins Arena z Schalke.

Czołowy duet zgodnie wygrał, jednak o ile wygrana Moguncji była od początku do końca bezdyskusyjna, o tyle w Dortmundzie gospodarze pierwsi stracili bramkę. Udało im się wyrównać dopiero tuż przed przerwą (Neven Subotić głową po rzucie rożnym). Ale druga połowa była już koncertem w wykonaniu przyszłych mistrzów jesieni (brakuje im jeszcze trzech punktów), którzy z niesamowitą łatwością, lekkością i luzem dochodzili do kolejnych sytuacji strzeleckich. Ostatecznie rozgromili outsidera z Gladbach w stosunku 4:1. A odegranie Barriosa piętą do Großkreutza przy bramce na 3:1 to już była czysta poezja futbolu.

Moguncja też wygrała trzema bramkami (3:0 z Norymbergą), nie napotykając na większe trudności. Drugie miejsce na mecie jest w zasięgu podopiecznych Thomasa Tuchela. Ostatnio spuścił z tonu bohater sprzed kilku tygodni, węgierski napastnik Ádám Szalai, ale na szczęście dla kibiców 1. FSV znakomicie spisują się Sami Allagui i Andre Schürrle (3 tygodnie temu skończył 20 lat). Schürrle to aktualnie jeden z najbardziej obiecujących piłkarzy w Bundeslidze. Wspomnijmy także o drugiej w tym sezonie asyście bramkarza. Przy trafieniu na 3:0 podawał Christian Wetklo. Poprzednim golkiperem, który dalekim wykopem wypracował gola, był Frank Rost w drugiej serii spotkań.

Wiele emocji widzom dostarczył mecz znajdujących się w czołówce zespołów Hoffenheim i Leverkusen. Przyjezdni po 10 minutach prowadzili 2:0 (znowu trafił ten niesamowity Sidney Sam, jedno z objawień rundy), ale gospodarze rzutem na taśmę doprowadzili do remisu 2:2. Tym samym Aptekarze raczej zaprzepaścili swoje szanse na przeskoczenie Moguncji jeszcze tej jesieni. Zaś Wieśniaki dały się wyprzedzić Bayernowi, który pierwszy raz w tym sezonie znalazł się w strefie pucharowej.

Z czołówki wciąż nie chce wypaść Hanower 96, który mimo ujemnego bilansu bramkowego zajmuje czwartą pozycję. To jedna z największych niespodzianek in plus tego sezonu, biorąc pod uwagę, że piłkarze Mirko Slomki bardzo szczęśliwie i dopiero w ostatniej kolejce rozgrywek 2009/2010 zapewnili sobie utrzymanie. Ich sobotnie zwycięstwo nad Fryburgiem (również spisującemu się znacznie powyżej oczekiwań) było trzecim z rzędu. Kolejne znakomite zawody rozegrał bezsprzecznie największy gwiazdor klubu z Dolnej Saksonii, Iworyjczyk Didier Ya Konan. Strzelił bramkę, a dwie pozostałe wypracował kolegom.

W niedzielę przełamał się Werder Brema, który dzięki hat-trickowi Hugona Almeidy pokonał St. Pauli 3:0. Sam Portugalczyk rozegrał kapitalne zawody, choć pozostawił lekki niesmak, wylatując z boiska w 80. minucie za złośliwe uderzenie Carlosa Zambrano. Bremeńczycy przerwali fatalną passę, podczas której zanotowali remis, pięć porażek i żadnego zwycięstwa. A St. Pauli będzie miało wielkie trudności z utrzymaniem się w ekstraklasie Niemiec. Od początku sezonu uważamy tu w redakcji Bundesblog, że mają najsłabszy skład ze wszystkich osiemnastu drużyn. A w końcu potęgi znajdujące się obecnie w dole tabeli zaczną się piąć w górę.

W tym tygodniu rozegrana zostanie piąta kolejka fazy grupowej Ligi Europy, gdzie Leverkusen ma dość trudny wyjazd do Trondheim, a Dortmund walczy o życie w starciu z Karpatami Lwów. Tylko Stuttgart jest już pewny swego i z Young Boys Berno zagra o pietruszkę. A w przyszłym tygodni 15. kolejka, podczas której odbędzie się kilka ciekawych spotkań. Jednak oczy całego wszechświata będą zwrócone na Gelsenkirchen, gdzie wicemistrzowskie Schalke podejmie mistrzowski Bayern. Poza tym polecamy starcia Wolfsburga z Werderem i Stuttgartu z Hoffenheim.

14. KOLEJKA BUNDESLIGI

1. FSV Moguncja 05 - 1. FC Norymberga 3:0
Schürrle 27, Nowewski 54, Allagui 86

Bayern Monachium - Eintracht Frankfurt 4:1
Tymoszczuk 29 i 88, T. Müller 59, Gómez 61 - Gekas 33

Hamburger SV - VfB Stuttgart 4:2
Trochowski 4, Pitroipa 29, Petrić 36, van Nistelrooy 59 - Marica 9, Gentner 46

TSG 1899 Hoffenheim - Bayer Leverkusen 2:2
Ibišević 38, Sigurðsson 90-k. - Sam 9, Vidal 10-k.

Hanower 96 - SC Fryburg 3:0
Schlaudraff 15, Ya Konan 73, Hanke 89

1. FC Kaiserslautern - FC Schalke 04 5:0
Lakić 8 i 56, Amedick 39, Iličević 76-k., Morávek 88

Borussia Dortmund - Borussia Mönchengladbach 4:1
Subotić 45, Kagawa 52, Großkreutz 77, Barrios 88 - Reus 33

Werder Brema - FC St. Pauli 3:0
Almeida 1, 20 i 64

1. FC Kolonia - VfL Wolfsburg 1:1
Novakovič 51 - Cicero 81

TABELA
MDrużynaMeczePunktyBramki
1.Dortmund1437+26
2.Moguncja1430+11
3.Leverkusen1426+7
4.Hanower1425-2
5.Bayern1423+8
6.Hoffenheim1422+10
7.Hamburg1421+1
8.Fryburg1421-4
9.Frankfurt1420+2
10.Norymberga1418-6
11.Werder1418-9
12.Kaiserslautern1417-0
13.Wolfsburg1416-1
14.St. Pauli1414-10
15.Schalke1413-5
16.Kolonia1412-12
17.Stuttgart1411-0
18.M'gladbach1410-16

STRZELCY
12 - Gekas (Frankfurt)
10 - P. Cissé (Fryburg)
9 - Almeida (Werder), Džeko (Wolfsburg), Gómez (Bayern), Lakić (Kaiserslautern)
8 - Barrios (Dortmund)
7 - Grafite (Wolfsburg), Huntelaar (Schalke), Kagawa (Dortmund)
6 - Allagui (Moguncja), Ba (Hoffenheim), Raúl (Schalke), Schürrle (Moguncja), Vidal (Leverkusen), Ya Konan (Hanower)

ASYSTENCI
8 - Tiffert (Kaiserslautern)
7 - Holtby (Moguncja), Marica (Stuttgart), Schieber (Norymberga)
6 - Götze (Dortmund), Reus (M'gladbach), Marin (Werder), Zé Roberto (Hamburg)
5 - Bastians (Fryburg), Iličević (Kaiserslautern), Pitroipa (Hamburg), Pranjić (Bayern), Ribéry (Bayern), Şahin (Dortmund), Schäfer (Wolfsburg)

PROGRAM 15. KOLEJKI (3-5 grudnia)
St. Pauli - Kaiserslautern
Stuttgart - Hoffenheim
Wolfsburg - Werder
Frankfurt - Moguncja
M'gladbach - Hanower
Fryburg - Hamburg
Schalke - Bayern
Leverkusen - Kolonia
Norymberga - Dortmund

2 komentarze: