Była to jednak pojedyncza wpadka zespołu prowadzonego przez Armina Veha. W weekend HSV rozniósł w pył beznadziejny ostatnio Werder Brema 4:0. Goście zaprezentowali to, do czego przyzwyczaili wszystkich obserwatorów: koszmarną grę obrony. Per Mertesacker przechodził już samego siebie, aż dziw bierze, że reprezentacyjny stoper może popełniać tak wiele tak prostych błędów. A gospodarze mieli w składzie dwóch znakomicie dysponowanych napastników (Petricia i Guerrero), toteż bezlitośnie punktowali Zielono-Białych. Werder ma tylko punkt przewagi nad strefą barażową...
W walce o utrzymanie niezwykle cenną wygraną odniosła drużyna z M'gladbach. W niedzielne popołudnie zasłużenie pokonała Schalke 2:1 i zrównała się w punktach ze Stuttgartem. Spotkanie to było debiutem dla Luciena Favre'a, który w Walentynki zastąpił zwolnionego Michaela Frontzecka. Debiut wypadł znakomicie, choć zaczęło się od szybkiej bramki dla gości. Strzelił ją Peer Kluge, były gracz BMG zresztą (141 meczów w latach 2001-2007). Potem do głosu doszli gospodarze i już w 23. minucie byli na prowadzeniu, którego nie oddali do końca. Może jeszcze nie wszystko stracone, choć Favre ma doświadczenie w spadaniu do 2. Bundesligi. To przecież on stał za degrengoladą Herthy w poprzednim sezonie.
Za to Stuttgart poniósł kolejną porażkę (po zeszłotygodniowym łomocie od Norymbergi), tym razem 2:4 w Leverkusen. Spotkanie było znakomite. Rozgrywane w szybkim tempie, trzymające w napięciu, obfitujące w sytuacje i bramki. Goście dwa razy wyrównywali i gdyby zachowali więcej spokoju w końcówce, pewnie wywieźliby z BayArena punkt. Niestety gol na 3:2, strzelony po rzucie rożnym przez Stefana Reinartza wyraźnie ich podłamał. Czwarty był efektem rzucenia wszystkiego na jedną szalę. Mimo wszystko wypada pochwalić Szwabów, że nie poddali się w starciu z wysoko notowanym rywalem i próbowali zmazać plamę po zeszłotygodniowej kompromitacji.
Na szczycie bez zmian. Obok wspomnianego już Bayeru Leverkusen, swoje mecze wygrały też drużyny Dortmundu i Bayernu. Borussia bez większych problemów odprawiła z kwitkiem St. Pauli i na Allianz Arena zagra za tydzień mając w garści 13-punktową przewagę nad monachijczykami. Ci z kolei wygrali 3:1 ważny mecz w Moguncji. Po raz kolejny najlepszy na boisku był Arjen Robben, który asystował przy dwóch trafieniach. Goście w świetnych humorach pojadą do Mediolanu na mecz 1/8 finału Ligi Mistrzów z Interem. Są bowiem w bardzo dobrej formie. Ofensywny kwartet Robben-Müller-Ribéry-Gómez dysponuje niesamowitą siłą rażenia. A gospodarze zgodnie z przewidywaniami słabną. Po sensacyjnym wicemistrzostwie jesieni wyraźnie spuścili z tonu. Wiosną zdobyli 4 oczka w 6 meczach.
Na koniec wielkie brawa dla Hanoweru 96, który rozgrywa najlepszy sezon w swojej historii. Kaiserslautern nie miało na AWD-Arena nic do powiedzenia i poległo 0:3. Przypomniał o sobie zmarnowany talent Jan Schaludraff, autor doppelpacka. Przy każdej z trzech bramek asystował Didier Ya Konan, który zasługuje na grę w znacznie lepszym klubie. Bo co by nie mówić o Hanowerze, tegoroczne wyczyny raczej nie są zwiastunem trwałej hossy, a jedynie wyskokiem a'la Wolfsburg 2008/2009 - choć w mniejszej skali.
Na tygodniu Bayern pojedzie na San Siro rewanżować się Interowi za przegrany finał Ligi Mistrzów, a w czwartek Leverkusen i Stuttgart powalczą o awans z 1/16 finału Ligi Europy. A za tydzień wielki szlagier, który przykuje uwagę świata: Bayern kontra Borussia. Mogą zadecydować się losy mistrzostwa Niemiec 2011.
21. KOLEJKA BUNDESLIGI
Hamburger SV - FC St. Pauli 0:1
Asamoah 59
23. KOLEJKA BUNDESLIGI
1. FC Norymberga - Eintracht Frankfurt 3:0
Schieber 67, Mak 87, Cohen 90
Hanower 96 - 1. FC Kaiserslautern 3:0
Schlaudraff 17 i 57, Abdellaoue 45
SC Fryburg - VfL Wolfsburg 2:1
Reisinger 43, P. Cissé 70 - Helmes 28
TSG 1899 Hoffenheim - 1. FC Kolonia 1:1
Novakovič 48-sam. - Mohamad 69
Hamburger SV - Werder Brema 4:0
Petrić 43, Guerrero 64 i 80, Ben-Hatira 88
Borussia Dortmund - FC St. Pauli 2:0
Barrios 39, Gunesch 49-sam.
1. FSV Moguncja 05 - Bayern Monachium 1:3
Allagui 84 - Schweinsteiger 9, T. Müller 50, Gómez 77
Bayer Leverkusen - VfB Stuttgart 4:2
Kießling 6 i 90, Castro 41, Reinartz 81 - Harnik 16, Kuzmanović 52
Borussia Mönchengladbach - FC Schalke 04 2:1
Reus 12, Idrissou 23 - Kluge 2
TABELA
M | Drużyna | Mecze | Punkty | Bramki |
1. | Dortmund | 23 | 55 | +36 |
2. | Leverkusen | 23 | 45 | +16 |
3. | Bayern | 23 | 42 | +22 |
4. | Hanower | 23 | 41 | +2 |
5. | Moguncja | 23 | 37 | +6 |
6. | Fryburg | 23 | 37 | +1 |
7. | Hamburg | 23 | 36 | +3 |
8. | Norymberga | 23 | 35 | +2 |
9. | Hoffenheim | 23 | 33 | +7 |
10. | Schalke | 23 | 29 | 0 |
11. | St. Pauli | 23 | 28 | -10 |
12. | Frankfurt | 23 | 27 | -8 |
13. | Kolonia | 23 | 26 | -12 |
14. | Werder | 23 | 24 | -20 |
15. | Wolfsburg | 23 | 23 | -6 |
16. | Kaiserslautern | 23 | 23 | -9 |
17. | Stuttgart | 23 | 19 | -7 |
18. | M'gladbach | 23 | 19 | -23 |
STRZELCY
18 - Gómez (Bayern)
16 - P. Cissé (Fryburg)
14 - Gekas (Frankfurt)
11 - Lakić (Kaiserslautern), Ya Konan (Hanower)
10 - Barrios (Dortmund), Džeko (Wolfsburg), Raúl (Schalke), Schürrle (Moguncja)
9 - Almeida (Werder), Novakovič (Kolonia), Podolski (Kolonia), Vidal (Leverkusen)
8 - Allagui (Moguncja), Kagawa (Dortmund), T. Müller (Bayern)
7 - Grafite (Wolfsburg), Harnik (Stuttgart), Huntelaar (Schalke), Petrić (Hamburg), Pogriebniak (Stuttgart), Schieber (Norymberga), Sigurðsson (Hoffenheim)
ASYSTENCI
9 - T. Müller (Bayern), Schieber (Norymberga), Tiffert (Kaiserslautern), Vidal (Leverkusen)
8 - Götze (Dortmund), Reus (M'gladbach), Ribéry (Bayern), Şahin (Dortmund), Salihović (Hoffenheim), Zé Roberto (Hamburg)
7 - Fuchs (Moguncja), Holtby (Moguncja), Marica (Stuttgart), Marin (Werder), Pitroipa (Hamburg), Ya Konan (Hanower)
6 - Asamoah (St. Pauli), Bastians (Fryburg), Iličević (Kaiserslautern), Pranjić (Bayern), Rudy (Hoffenheim), Schäfer (Wolfsburg)
PROGRAM 24. KOLEJKI (25-27 lutego)
Wolfsburg - M'gladbach
St. Pauli - Hanower
Kaiserslautern - Hamburg
Kolonia - Fryburg
Hoffenheim - Moguncja
Schalke - Norymberga
Bayern - Dortmund
Frankfurt - Stuttgart
Werder - Leverkusen
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz