W siedzibie Europejskiej Unii Piłkarskiej rozlosowano pary 1/8 finału Ligi Mistrzów i 1/16 i 1/8 finału Ligi Europy. Spotkania tej fazy rozgrywek odbędą się w drugiej połowie lutego 2011 roku. W obu rozgrywkach mamy po dwóch przedstawicieli Bundesligi.
Zdecydowanie najgorzej trafił Bayern Monachium, który już w pierwszej rundzie fazy pucharowej spotka się z obrońcą trofeum (z którym zresztą przegrał w finale 0:2), Interem Mediolan. Małym pocieszeniem jest fakt, że pod wodzą trenera Rafy Beniteza mediolańczycy spisują się zdecydowanie gorzej niż za kadencji słynnego poprzednika. W Serie A tracą do liderującego rywala zza miedzy 13 oczek (mają mecz zaległy), a w Lidze Mistrzów zajęli drugie miejsce w grupie A za Tottenhamem Hotspur. Jednak z drugiej strony Bawarczycy też rozczarowują. Z kolei FC Schalke 04 rozegra dwumecz z Walencją CF - i raczej nie jest faworytem. Pierwsze mecze 23 lutego, rewanże 3 tygodnie później.
W Lidze Europy przedstawiciele Bundesligi mieli więcej szczęścia. Bayer Leverkusen wpadł na ukraiński Metalist Charków, a VfB Stuttgart zmierzy się z bezlitośnie ograną w Champions League przez Schalke Benficą Lizbona. Każdy wynik inny niż awans niemieckiego duetu będzie przez redaktorów Bundesblogu potraktowany jako niespodzianka i na pewno pozostawi niesmak. Spotkania rozegrane zostaną 16 i 23 lutego. W przypadku wygranej na Szwabów w 1/8 finału będzie czekał zwycięzca pojedynku BATE Borysów z Paryż Saint Germain, a na Aptekarzy triumfator boju SSC Neapol z Villarreal CF.
1/8 FINAŁU LIGI MISTRZÓW
Inter Mediolan - Bayern Monachium
Walencja CF - FC Schalke 04
1/16 FINAŁU LIGI EUROPY
Benfica Lizbona - VfB Stuttgart
Metalist Charków - Bayer Leverkusen
1/8 FINAŁU LIGI EUROPY
Benfica Lizbona/VfB Stuttgart - BATE Borysów/Paryż Saint Germain
Metalist Charków/Bayer Leverkusen - SSC Neapol/Villarreal CF
nie przesadzasz z tą rywalizacją VFB i Benfiki?
OdpowiedzUsuńraczej odwrotnie każdy inny wynik niż awans mistrzów Portugalii to będzie megasensacja,
Bayern, Bayer i Schalke powinny awansować dalej ale Stuttgart? raczej popłynie
pozdro trocky
Właśnie to Benfica jest nie wiedzieć czemu przeceniana. Schalke gładko ją dwukrotnie rozjechało, a rozjechał ją też mizerny Hapoel. Za to Stuttgart osiąga wyniki zdecydowanie gorsze niż gra. I ma rewanż u siebie. Podtrzymuję, że to Szwaby są faworytem.
OdpowiedzUsuń