niedziela, 12 grudnia 2010

16. kolejka Bundesligi: Dortmund przed rekordem wszech czasów, świetna seria Hanoweru

Portal Bundesblog stawia śmiałą tezę, że patrząc na poczynania Borussii Dortmund, mamy do czynienia z najbardziej spektakularną rundą jesienną w historii jakiejkolwiek drużyny w Bundeslidze. Już za tydzień klub stanie przed szansą pobicia rekordu Bayernu Monachium z sezonu 2005/06 i zakończenia pierwszej fazy rozgrywek z 46 punktami (Bawarczycy mieli 44). Ale teraz uwaga, bo będzie smaczek. W ostatnim meczu w tym roku zawodnicy Jürgena Kloppa pojadą do Frankfurtu. A szkoleniowcem tamtejszego Eintrachtu jest Michael Skibbe, zwolniony w lutym 2000 roku z Borussii Dortmund właśnie. Niby minęło już 10 lat od tamtego wydarzenia, jednak historia futbolu wprost uwielbia rozmaite figle.

11-punktowa przewaga Dortmundu nad Aptekarzami właściwie przesądza sprawę mistrzostwa Niemiec 2011, zwłaszcza, że Bayer Leverkusen to wieczny wicemistrz i choćby tytuł podawano mu na tacy, on zadowala się drugim miejscem. Na Hanower, Moguncję i Fryburg nie ma co liczyć (z całym szacunkiem dla tego sympatycznego tria) - więc może Bayern? No cóż, odrobienie 17-punktowej straty byłoby chyba najbardziej spektakularną gonitwą w historii światowych rozgrywek ligowych. Niestety nie dysponujemy statystykami odnośnie rekordu w tej dziedzinie, choć 12-13-punktowe przepaści udawało się w przeszłości zasypywać. O ile jednak można być pewnym, że wiosną Dortmund zdobędzie zdecydowanie mniej punktów niż jesienią, o tyle jakoś trudno uwierzyć w niesamowitą metamorfozę Bawarczyków. Chyba pozostaje nam jednak pogratulować Meistra zespołowi Czarno-Żółtych.

W tej kolejce Borussia stosunkowo łatwo wygrała z Werderem 2:0, choć nad jej pomyślnością czuwali sędziowie, nie przyznając bremeńczykom zasłużonego rzutu karnego (ewidentny faul Weidenfellera na Pizarro przy stanie 1:0) i zaliczając gospodarzom gola na 2:0, który padł po spalonym Roberta Lewandowskiego. Aha - i gwoli statystycznego wyjaśnienia. My drugą bramkę zaliczamy Shinjiemu Kagawie, tak jak wszystkie szanujące się serwisy niemieckie.

Z pięciozespołowej grupy "pościgowej" (bo to i taki "pościg") wygrali wszyscy z wyjątkiem Moguncji, która bezapelacyjnie dobrnęła już do granic swoich możliwości i ostatnio przegrywa z regularnością szwajcarskiego zegarka. Tym razem poległa u siebie w starciu z wracającym do świata żywych Schalke. Jedyną bramkę meczu zdobył Jefferson Farfan, choć sytuacji było sporo. Już bodaj po raz trzeci w tym sezonie mamy do czynienia z sytuacją, gdy w jednym meczu obie drużyny marnują rzut karny. W tym przypadku nie popisali się Klaas-Jan Huntelaar i Andre Schürrle. Holender trafił w słupek, a uderzenie najlepszego strzelca Moguncji obronił (winowajca zresztą) Manuel Neuer.

Jak już wspominaliśmy, pozostałe zespoły czołówki wygrały. Jako takie problemy miał tylko Hanower, który pokonał Stuttgart 2:1. Było to piąte z rzędu zwycięstwo piłkarzy Mirko Slomki i są oni o włos od zakończenia jesieni na podium. To najbardziej niespodziewana klubowa metamorfoza in plus w porównaniu z wiosną ubiegłego sezonu. A porażka Szwabów okazała się gwoździem do trumny dla jego trenera Jensa Kellera, któremu w sobotę podziękowano za współpracę. Jego następcą będzie Bruno Labbadia - może w końcu uda mu się dobrze przygotować zespół do wiosny. W Leverkusen i Hamburgu się nie udało.

Bayern i Fryburg punktowały bezbarwnych rywali, za to Aptekarze w pięknym stylu roznieśli na wyjeździe HSV 4:2. Jesień to prawdziwa kompromitacja dla futbolistów Armina Veha, którzy z bardzo mocnym składem pałętają się w środku stawki. Podobnie rzecz się ma z Wolfsburgiem, który zanotował w sobotę piąty kolejny remis. Jeszcze trzy i pobije rekord Bundesligi.

Dwie najsłabsze w naszej opinii drużyny ekstraklasy RFN to 1. FC Kolonia i FC St. Pauli. Gladbach i Stuttgart mimo tego, że zajmują obecnie oba miejsca w strefie spadkowej, stać na więcej i jeśli osiągną optymalną formę, utrzymają się bez trudu. Za to Kozły i Piraci mogą nie mieć tyle szczęścia i umiejętności.

Za tydzień ostatnia kolejka rundy jesiennej, podczas której Borussia Dortmund stanie przed szansą pobicia niebywałego rekordu punktowego w rundzie jesiennej. Jak już wspomnieliśmy, pojedzie do Frankfurtu. W innych interesujących starciach mamy bój na szczycie między Leverkusen i (no kto by pomyślał...) Fryburgiem oraz zawsze zajmujący mecz Stuttgartu z Bayernem (od biedy można to uznać za derby południowych Niemiec). Wcześniej, w środę i czwartek obejrzymy starcia ostatniej kolejki fazy grupowej Ligi Europy, zaś oficjalne zakończenie rundy w następnym tygodniu, gdy rozegrane zostaną mecze III rundy Pucharu Niemiec.

16. KOLEJKA BUNDESLIGI

Hanower 96 - VfB Stuttgart 2:1
Ya Konan 35 i 76 - Niedermeier 74

Bayern Monachium - FC St. Pauli 3:0
Altintop 17, Lahm 71-k., Ribéry 79

Hamburger SV - Bayer Leverkusen 2:4
Vidal 48-sam., Elia 79 - Sam 30, Vidal 61, Renato Augusto 66, Rost 78-sam.

TSG 1899 Hoffenheim - 1. FC Norymberga 1:1
Compper 55 - Eigler 87

1. FC Kolonia - Eintracht Frankfurt 1:0
Clemens 56

1. FC Kaiserslautern - VfL Wolfsburg 0:0

Borussia Dortmund - Werder Brema 2:0
Şahin 9, Kagawa 70

SC Fryburg - Borussia Mönchengladbach 3:0
P. Cissé 19 i 59, Barth 42

1. FSV Moguncja 05 - FC Schalke 04 0:1
Farfan 30

TABELA
MDrużynaMeczePunktyBramki
1.Dortmund1643+30
2.Leverkusen1632+10
3.Hanower16310
4.Moguncja1630+9
5.Fryburg16270
6.Bayern1626+9
7.Hoffenheim1624+10
8.Frankfurt1623+2
9.Hamburg1621-2
10.Schalke1619-2
11.Norymberga1619-8
12.Werder1619-11
13.Kaiserslautern1618-1
14.Wolfsburg1617-1
15.St. Pauli1617-12
16.Kolonia1615-12
17.Stuttgart1612-1
18.M'gladbach1610-20

STRZELCY
13 - P. Cissé (Fryburg), Gekas (Frankfurt)
9 - Almeida (Werder), Džeko (Wolfsburg), Gómez (Bayern), Lakić (Kaiserslautern), Ya Konan (Hanower)
8 - Barrios (Dortmund), Kagawa (Dortmund)
7 - Schürrle (Moguncja), Grafite (Wolfsburg), Huntelaar (Schalke), Vidal (Leverkusen)
6 - Allagui (Moguncja), Ba (Hoffenheim), Raúl (Schalke), Sam (Leverkusen)

ASYSTENCI
8 - Tiffert (Kaiserslautern)
7 - Holtby (Moguncja), Marica (Stuttgart), Schieber (Norymberga), Zé Roberto (Hamburg)
6 - Götze (Dortmund), Reus (M'gladbach), Marin (Werder), Şahin (Dortmund), Vidal (Leverkusen)
5 - Bastians (Fryburg), Gebhart (Stuttgart), Iličević (Kaiserslautern), Pitroipa (Hamburg), Podolski (Kolonia), Pranjić (Bayern), Ribéry (Bayern), Schäfer (Wolfsburg)

PROGRAM 17. KOLEJKI (17-19 grudnia)
M'gladbach - Hamburg
Schalke - Kolonia
Werder - Kaiserslautern
Wolfsburg - Hoffenheim
Frankfurt - Dortmund
Norymberga - Hanower
St. Pauli - Moguncja
Leverkusen - Fryburg
Stuttgart - Bayern

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz