Porażkę Aptekarzy należy rozpatrywać w kategoriach niespodzianki. Piłkarze Juppa Heynckesa byli ostatnio w bardzo dobrej formie - w czterech meczach zdobyli 10 punktów i wygrali dwa niełatwe pojedynki (ze Stuttgartem i Wolfsburgiem), a dodatkowo po emocjonującym boju zremisowali z Werderem. Tymczasem niedzielne starcie z Moguncją ewidentnie im nie wyszło. Nie zawiódł tylko znakomity w tym sezonie reprezentant Chile Arturo Vidal. U gości brylował duet napastników Szalai-Allagui, jednak bohaterem dnia został strzelec jedynego gola, Andreas Ivanschitz. Austriak był najlepszym graczem Moguncji w ubiegłym sezonie, a w tym stracił miejsce w składzie. Wszedł na plac gry w 68. minucie i był to jego trzeci występ w bieżących rozgrywkach. Zaledwie po dwóch minutach trafił do siatki, czym wprawił w zdumienie nawet nas, ekspertów z Bundesblogu.
Tymczasem liderująca Borussia Dortmund nie udźwignęła ciężaru i rozegrała swój najgorszy mecz w tym sezonie. TSG 1899 Hoffenheim prowadziło na Signal Iduna Park od 9. minuty, po wspaniałej akcji Gustavo i wykończeniu Demby Ba. Potem gospodarze bili głową w mur do końca spotkanie, zaś goście - jak to goście - kontrowali. Gdy wydawało się, że po 7 kolejnych wygranych Czarno-Żółci poniosą porażkę, w doliczonym czasie gry dostali rzut wolny tuż zza pola karnego. Wszyscy spodziewali się, że do piłki podejdzie wyśmienity egzekutor podobnych sytuacji Nuri Şahin. Tymczasem zrobił to Brazylijczyk Antonio da Silva - i trafił w samo okienko. Była 93. minuta, a 32-letni pomocnik zaliczał swój drugi występ w tym sezonie. Co ciekawe, w latach 2003-2006 przywdziewał on trykot Moguncji.
Mecz anonsowany jako spotkanie kolejki, czyli pojedynek Hamburga z Bayernem, rozczarował. Bramkowych sytuacji było jak na lekarstwo, ale gole nie padły. Najbliżej szczęścia był czołowy piłkarz HSV w tym sezonie, Burkińczyk Jonathan Pitroipa. 10 minut przed końcem zawodów w dynamicznej akcji wyszedł sam na sam z Hansem-Jörgiem Buttem, ale trafił w słupek. A najgorszy na boisku był bohater ostatnich tygodni, Bawarczyk Mario Gómez. Monachijczycy tracą do lidera 12 punktów.
Najwyższe zwycięstwo w 9. kolejce odnieśli piłkarze Werderu Brema. W ostatnich dniach prasa donosiła o możliwości zwolnienia trenera bremeńczyków, Thomasa Schaafa, który prowadzi zespół nieprzerwanie od maja 1999 roku. Jego podopieczni zrobili wszystko, by uciąć te spekulacje, i starli Borussię M'gladbach na proch. Klasą samą dla siebie był młody pomocnik gości Marko Marin, poprzednio gracz BMG właśnie. Ale na wielkie wyróżnienie zasługuje także 21-letni golkiper Werderu, zastępujący kontuzjowanego Tima Wiesego Sebastian Mielitz. Mimo wysokiego wyniku miał pełne ręce roboty - z uwagi na katastrofalną postawę defensywy z Bremy. Ale nie zawiódł i warto dodać go do listy obiecujących młodych piłkarzy. No i wreszcie swoją 134. bramkę w Bundeslidze zdobył Claudio Pizarro. Tym samym wyprzedził Giovane Elbera i został najskuteczniejszym obcokrajowcem w historii ligi niemieckiej. W strzeleckiej klasyfikacji wszech czasów Bundesligi zajmuje 17. miejsce.
Mamy drugą w tym sezonie zmianę trenera. Po roszadzie w Stuttgarcie (Jens Keller za Christiana Grossa) zwolniono szkoleniowca 1. FC Kolonia, Zvonimira Soldo. Czarę goryczy przelała porażka z Hanowerem 1:2 (fenomenalna bramka Didiera Ya Konana na 1:0) i dzień później Chorwat dostał wymówienie. Jego następca nie jest jeszcze znany, tymczasowo zespół poprowadzi trener rezerw Frank Schaefer. Kolonia jest na ostatnim miejscu w tabeli, a o palmę najgorzej grającej drużyny w tym sezonie rywalizuje z Borussią M'gladbach. Nawiasem: zmiana trenera pomogła Stuttgartowi, który wreszcie wygrzebał się ze strefy spadkowej i spisuje się całkiem nieźle.
Wicemistrzowskie Schalke jest na miejscu barażowym. Tym razem osiągnęło bezbramkowy remis we Frankfurcie. Jest progres, bowiem pierwszy raz w tym sezonie zagrało na zero z tyłu. Szkoda, że mając takich tuzów w ataku nie potrafiło strzelić gola podopiecznym Michaela Skibbego. Ale Felix Magath nie musi się martwić o posadę - w przeciwieństwie choćby do Marco Kurza z Kaiserslautern. W ostatnich 7 meczach Czerwone Diabły zdobyły 1 punkt - a zaczęły przecież od dwóch efektownych zwycięstw, w tym 2:0 z Bayernem. Czas się ogarnąć, panie Kurz.
We wtorek i w środę rozegrane zostaną mecze II rundy Pucharu Niemiec. Najbardziej elektryzujący będzie wtorkowy pojedynek finalistów poprzedniej edycji - Bayernu i Werderu. Relację zdamy w środowy wieczór. A już za tydzień 10. kolejka Bundesligi, gdzie na przykład grający w kratkę Wolfsburg podejmie coraz lepszy Stuttgart. W sobotę obejrzymy także interesujące starcie Leverkusen i Schalke oraz mecz na dnie między Kaiserslautern i M'gladbach. Któryś trener może po tym meczu pożegnać się ze stanowiskiem. Ale wydarzeniem weekendu, a może i całej rundy, będzie niedzielne starcie liderującej Moguncji z drugim w tabeli Dortmundem. Oczy całego wszechświata będą zwrócone na Bruchwestadion.
9. KOLEJKA BUNDESLIGI
Hamburger SV - Bayern Monachium 0:0
Eintracht Frankfurt - FC Schalke 04 0:0
Borussia Mönchengladbach - Werder Brema 1:4
Mertesacker 67-sam. - Marin 5, Wesley 12, Hunt 51, Pizarro 75
SC Fryburg - 1. FC Kaiserslautern 2:1
P. Cissé 36, Reisigner 60 - Morávek 8
Hanower 96 - 1. FC Kolonia 2:1
Ya Konan 4 i 15 - Lanig 85
1. FC Norymberga - VfL Wolfsburg 2:1
Gündogan 11, Frantz 63 - Grafite 29
Borussia Dortmund - TSG 1899 Hoffenheim 1:1
da Silva 90 - Ba 9
Bayer Leverkusen - 1. FSV Moguncja 05 0:1
Ivanschitz 70
VfB Stuttgart - FC St. Pauli 2:0
Niedermeier 19, Kuzmanović 79
TABELA
M | Drużyna | Mecze | Punkty | Bramki |
1. | Moguncja | 9 | 24 | +11 |
2. | Dortmund | 9 | 22 | +14 |
3. | Hanower | 9 | 16 | +1 |
4. | Hoffenheim | 9 | 15 | +4 |
5. | Leverkusen | 9 | 15 | +3 |
6. | Hamburg | 9 | 15 | +2 |
7. | Fryburg | 9 | 15 | 0 |
8. | Werder | 9 | 14 | -1 |
9. | Frankfurt | 9 | 13 | +5 |
10. | St. Pauli | 9 | 13 | -1 |
11. | Bayern | 9 | 12 | 0 |
12. | Norymberga | 9 | 12 | -1 |
13. | Wolfsburg | 9 | 10 | -1 |
14. | Stuttgart | 9 | 7 | -1 |
15. | Kaiserslautern | 9 | 7 | -8 |
16. | Schalke | 9 | 6 | -6 |
17. | M'gladbach | 9 | 6 | -13 |
18. | Kolonia | 9 | 5 | -8 |
STRZELCY
8 - P. Cissé (Fryburg)
7 - Gekas (Frankfurt)
5 - Almeida (Werder), Ba (Hoffenheim), Džeko (Wolfsburg), Huntelaar (Schalke), Lakić (Kaiserslautern), Pogriebniak (Stuttgart), Ya Konan (Hanower)
ASYSTENCI
7 - Holtby (Moguncja)
5 - Zé Roberto (Hamburg)
4 -
PROGRAM 10. KOLEJKI (29-31 października)
Bayern - Fryburg
Werder - Norymberga
Wolfsburg - Stuttgart
Kolonia - Hamburg
Kaiserslautern - M'gladbach
St. Pauli - Frankfurt
Schalke - Leverkusen
Moguncja - Dortmund
Hoffenheim - Hanower
UŻYTKOWNIKÓW PORTALU FACEBOOK ZAPRASZAMY DO LUBIENIA TEJ STRONY FANOWSKIEJ: http://www.facebook.com/pages/Bundesblog/160467733974280
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz