niedziela, 17 października 2010

8. kolejka Bundesligi: przekleństwo ósmego meczu, spektalularny powrót Gómeza, kolejne frajesrtwo Wolfsburga

Przekleństwo ósmej kolejki działa. Dotychczas trzy drużyny zaczęły sezon Bundesligi od 7 zwycięstw: Bayern (1995/96), Kaiserslautern (2001/02) i Moguncja (obecnie). Wszystkie te ekipy potykały się dopiero w ósmym meczu. Dwie pierwsze nie zdobyły potem mistrzostwa, choć były to naprawdę znakomite zespoły. Moguncja takim nie jest, toteż tym bardziej można wątpić w jej końcowy sukces.

Pogromcą podopiecznych Thomasa Tuchela okazał się Hamburger SV, który już pozbierał się po porażce w Bremie przed dwoma tygodniami. Jedyny gol padł w samej końcówce po akcji dwóch byłych graczy Bayernu Monachium: Zé Roberto podał do Paolo Guerrero, a ten umieścił piłkę pod poprzeczką bramki Christiana Wetklo. 36-letni Brazylijczyk kolejny już raz był najlepszy na boisku - jest to niesamowite. Gospodarzom ten mecz ewidentnie nie wyszedł. Ciekawe, czy to początek spodziewanego kryzysu? My w redakcji Bundesblog się na przykład spodziewaliśmy.

Doszło więc do zmiany lidera, bowiem siódme kolejne zwycięstwo odniosła Borussia Dortmund. Była zespołem lepszym od Kolonii, ale wygraną zapewniła sobie dopiero w doliczonym czasie gry, kiedy po pięknej kombinacyjnej akcji trafił czołowy gracz ligi w tym sezonie, Turek Nuri Şahin. Bramkę na 1:0 strzelił Jakub Błaszczykowski (raczej jedna z najbrzydszych bramek w jego efektownie rozwijającej się karierze), a wyrównał piekielnym, potwornie silnym strzałem Lukas Podolski. Poldiemu życzymy jak najlepiej, jak każdemu piłkarzowi zresztą, więc milo byłoby, gdyby wrócił do dawnej formy i wytransferował się do silnego zespołu. W Kozłach nie czeka go absolutnie nic dobrego.

Po dwóch porażkach z rzędu wygrał wreszcie Bayern Monachium, ustawiony przez Louisa van Gaala dość eksperymentalnie. Na środku obrony zagrał Anatolij Tymoszczuk, który od roku gnił na ławce rezerwowych, zaś w roli defensywnych pomocników wystawieni zostali Andreas Ottl i Danijel Pranjić. Na ławce zasiadł za to Bastian SchweinsteigerM, najlepszy gracz Bayernu w tym sezonie. Od pierwszej minuty znów zagrał Mario Gómez. Tak się złożyło, że był to jego najlepszy mecz w barwach monachijskiego zespołu, uwieńczony efektownym hat-trickiem. Ostatni raz napastnik ten zdobył gola w lidze 13 lutego. Przez najbliższe tygodnie może być spokojny o miejsce w składzie. A my sobie gratulujemy, bowiem kilka dni temu wieszczyliśmy powrót tego znakomitego piłkarza. Do odrobienia pozostaje jeszcze 10-punktowa strata do lidera.

Znakomitym widowiskiem uraczyli nas zawodnicy dwóch ostatnich drużyn w tabeli. Kto by pomyślał, że po 7 kolejkach będą to FC Schalke 04 i VfB Stuttgart. A jednak. Spotkanie obfitowało w sytuacje strzeleckie i - co najważniejsze - w bramki. Drużyny wbrew naszym przewidywaniom poszły na wymianę ciosów. Skończyło się ostatecznie na wyniku 2:2. Odnotujmy czwarte trafienie (wszystkie po wejściu z ławki) w barwach VfB Martina Harnika i piąty kolejny mecz ligowy z golem Klaasa-Jana Huntelaara. W Realu i Mediolanie muszą pracować idioci. Niemniej nie zmieniło to nic w beznadziejnym położeniu obydwu zespołów. Czekamy na ciąg dalszy.

Mistrzami frajerskiego tracenia punktów są w bieżących rozgrywkach piłkarze VfL Wolfsburg. Po tym co odstawili w spotkaniu z Moguncją w 2. kolejce (z prowadzenia 3:0 zrobiło się 3:4) myśleliśmy, że na kolejny podobny wyczyn będzie trzeba długo czekać. A gdzieżby. W sobotę Wilki podejmowały Bayer Leverkusen i długo grały świetnie. Objęły dwubramkowe prowadzenie, Diego świetnie współpracował z przeżywającym renesans formy Grafite i wydawało się, że nic nie zmąci sielankowego popołudnia. Tymczasem wystarczyły dwa proste błędy w obronie i w ciągu 3 minut zrobił się remis. Ale to nie koniec. Chwilę potem doppel-packa skompletował nie słynący z przesadnej skuteczności Simon Rolfes i Aptekarze wygrali 3:2. Wolfsburg powinien być teraz trzeci w tabeli z 5 punktami straty do lidera, ale przez swoją niefrasobliwość jest dwunasty z 11 oczkami do Dortmundu.

Na koniec oklaski dla nowego współlidera klasyfikacji strzelców Theofanisa Gekasa. Grek ma już na koncie 7 bramek, tyle samo, co nieznany szerszej grupie kibiców Papiss Cissé z Fryburga. Tym razem ofiarami Gekasa zostali piłkarze Kaiserslautern, którzy po fantastycznym początku sezonu (dwa zwycięstwa, w tym 2:0 z Bayernem) kompletnie się pogubili. W ostatnich sześciu meczach wywalczyli... 1 punkt. I są już o włos od strefy spadkowej.

Zupełnie inne nastroje panują w szeregach drugiego beniaminka, FC St. Pauli. Skromny, stosunkowo biedny i dysponujący najsłabszym składem w lidze klub z dzielnicy czerwonych latarni w Hamburgu wygrał 3:2 z Norymbergą. Futboliści Holgera Stanislawskiego prezentują atrakcyjny, trochę wariacki futbol - ale nam się to podoba. I jest skuteczną, jak widać, bronią w walce o utrzymanie.

Bundesliga w tym sezonie miażdży wszystko. Dlatego serdecznie zalecamy oglądanie transmisji, czy to w sieci "internet", czy to na Eurosport 2 (5 z 9 meczów każdej kolejki na żywo, czy może być lepiej?). W tym tygodniu wrócą europejskie puchary, a za tydzień półmetek rundy. Będą dwie gratki. Hamburger SV zagra z Bayernem, a Leverkusen sprawdzi, ile sensu jest w twierdzeniach o sile Moguncji. Do zobaczenia!

Przy okazji: założyliśmy stroną fanowską na Facebooku. Lubcie to: http://www.facebook.com/pages/Bundesblog/160467733974280.

8. KOLEJKA BUNDESLIGI

1. FC Kolonia - Borussia Dortmund 1:2
Podolski 82 - Błaszczykowski 20, Şahin 90

Bayern Monachium - Hanower 96 3:0
Gómez 21, 77 i 90

FC Schalke 04 - VfB Stuttgart 2:2
Edu 29, Huntelaar 80-k. - Gebhart 15, Harnik 74

Werder Brema - SC Fryburg 2:1
Hunt 33, Almeida 73 - Schuster 62

1. FSV Moguncja 05 - Hamburger SV 0:1
Guerrero 89

FC St. Pauli - 1. FC Norymberga 3:2
Asamoah 45, Ebbers 59, Bruns 82 - Ekici 48, Wolf 62

VfL Wolfsburg - Bayer 04 Leverkusen 2:3
Diego 9, Grafite 68 - Rolfes 72 i 83, Vidal 75-k.

1. FC Kaiserslautern - Eintracht Frankfurt 0:3
Gekas 45 i 67, Maier 83

TSG 1899 Hoffenheim - Borussia Mönchengladbach 3:2
Ba 46, Anderson 67, Salihović 82-k. - Bobadilla 12, Idrissou 90

TABELA
MDrużynaMeczePunktyBramki
1.Dortmund821+14
2.Moguncja821+10
3.Leverkusen815+3
4.Hoffenheim814+4
5.Hamburg814+4
6.St. Pauli813+1
7.Hanower8130
8.Frankfurt812+5
9.Fryburg812-1
10.Bayern8110
11.Werder811-4
12.Wolfsburg8100
13.Norymberga89-2
14.Kaiserslautern87-7
15.M'gladbach86-10
16.Schalke85-6
17.Kolonia85-7
18.Stuttgart84-3

STRZELCY
7 - P. Cissé (Fryburg), Gekas (Frankfurt)
5 - Almeida (Werder), Džeko (Wolfsburg), Grafite (Wolfsburg), Huntelaar (Schalke), Lakić (Kaiserslautern), Pogriebniak (Stuttgart)
4 - Abdellaoue (Hanower), Ba (Hoffenheim), Barrios (Dortmund), Kagawa (Dortmund), Schürrle (Moguncja), van Nistelrooy (Hamburg), Vidal (Leverkusen)

ASYSTENCI
7 - Holtby (Moguncja)
5 - Zé Roberto (Hamburg)
4 - Şahin (Dortmund), Vidal (Leverkusen)

PROGRAM 9. KOLEJKI (22-24 października)
Hamburg - Bayern
Frankfurt - Schalke
M'gladbach - Werder
Fryburg - Kaiserslautern
Hanower - Kolonia
Norymberga - Wolfsburg
Dortmund - Hoffenheim
Leverkusen - Moguncja
Stuttgart - St. Pauli

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz