
Hamburg zremisował u siebie z Celtikiem 0:0. Myliłby się jednak ten, kto zasugerowałby się wynikiem i żył w przekonaniu, że na boisku nic się nie działo. Przez cały mecz obie drużyny wymieniały ciosy - ale i Frank Rost, i zastępujący Artura Boruca Łukasz Załuska, spisywali się fantastycznie. Tempo spotkania mogło zaimponować; brakowało tylko goli.
Szkoci mają już znikome szanse na wyjście z grupy, zaś zawodnikom Brunona Labbadii wystarczy wygrana u siebie z Rapidem Wiedeń w najbliższym spotkaniu. Pamiętajmy jednak, że w pierwszym meczu Austriacy nieoczekiwanie rozgromili hamburczyków 3:0. A w ogóle to rewelacją grupy jest liderujący aktualnie Hapoel Tel Awiw.
Pierwszym niemieckim zespołem, który awansował do dalszej fazy europejskich pucharów jest Werder Brema. Wybrańcy Thomasa Schaafa długo nie mogli znaleźć sposobu na Austrię Wiedeń. Gol na 1:0 padł dopiero w 81. minucie - strzelił go ze spalonego Tim Borowski. Liniowy nie zareagował i tym samym przyklepał przebrnięcie rundy grupowej przez Bremeńczyków. 3 minuty potem rywala dobił Hugo Almeida, efektownie obracając się z piłką.
Dwa ostatnie mecze (z Nationalem Funchal i Athletikiem Bilbao) Werder zagra o pietruszkę. A właściwie: o pierwsze miejsce, na które szanse mają także Baskowie.
Ogółem: brawo! Następne mecze dopiero za 4 tygodnie.
4. kolejka fazy grupowej Ligi Europy
SC Heerenveen - Hertha BSC Berlin 2:3
M. Papadopoulos 3 i 36 - Domowczijski 21 i 52, Wichniarek 90
Hamburger SV - Celtic Glasgow 0:0
Werder Brema - Austria Wiedeń 2:0
Borowski 81, Almeida 84
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz