czwartek, 3 grudnia 2009

5. kolejka Ligi Europy - 3 zwycięstwa, awans Hamburga, nieobliczalna Hertha

Niemieckie kluby nie muszą się wstydzić tegorocznych występóww Lidze Europy. Dwa z nich (Hamburg i Werder) są już pewne awansu do fazy pucharowej, Hertha jest tego wyczynu bliska.

W środę wyjście z grupy przypieczętowała Hamburska Drużyna Sportowa (HSV). Piłkarze Brunona Labbadii nie dali szans Rapidowi Wiedeń, wygrywając u siebie 2:0. Do pełnej rehabilitacji za klęskę 0:3 w Austrii nie doszło, jednak nikt do hamburczyków pretensji nie ma. W związku z przegraną Hapoelu Tel Awiw w drugim środowym meczu, udało się Niemcom wślizgnąć na pierwsze miejsce w tabeli grupy C. O tym kto ją wygra zadecyduje ostatnia kolejka - bezpośredni pojedynek zainteresowanych stron na izraelskiej ziemi.
Rothosen ("Czerwone spodenki" - jak nazywani są potocznie hamburscy futboliści) nie dali najmniejszych szans Rapidowi. Efektowne bramki zdobyli tuż po rozpoczęciu drugiej odsłony Marcell Jansen i Marcus Berg. Pierwszy, niechciany w Bayernie, ośmieszył dwójkę wiedeńskich obrońców i bezlitośnie strzelił do siatki, zaś Berg podbił sobie na 14. metrze piłkę podaną mu przez Guya Demela i z powietrza uderzył nie do obrony. Czy byliśmy świadkami przebudzenia HSV, który od 6 kolejek nie potrafi wygrać w lidze?
A Szwed Berg, najdroższy nabytek w historii klubu, zdobył swoją 4. bramkę w Lidze Europy, co daje mu drugie miejsce w klasyfikacji strzelców.

Grupa C

M

Drużyna

Mecze

Punkty

Bramki

1.

Hamburger SV

5

10

+2

2.

Hapoel Tel Awiw

5

9

+4

3.

Celtic Glasgow

5

5

0

4.

Rapid Wiedeń

5

4

-6


W środę Werder spuścił solidny łomot portugalskiemu Nationalowi Funchal. Rezultat 4:1 mówi sam za siebie. Bremeńczycy byli pewni awansu już po 4. kolejce, ale wciąż nie wiadomo, czy uda im się wygrać grupę L. Także i tutaj zadecyduje bezpośrednie starcie - rywalem będzie Athletic Bilbao. Zawodników Thomasa Schaafa urządza w Kraju Basków nawet jednobramkowa porażka. Portal Bundesblog nigdy nie poleca jednak minimalizmu.

Worek z bramkami otworzył się po pół godziny gry. W odstępie 3 minut dwukrotnie z bliskiej odległości trafił Markus Rosenberg. Szwed ma w tym sezonie ogromne problemy ze skutecznością - od sierpnia trafił tylko raz. Dziś potroił swój dorobek.
Gol Rubena Micaela bezpośrednio z rzutu wolnego w 61. minucie wprowadził pewną nerwowość w szeregi bremeńczyków, ale w końcówce Zielono-Biali dobili czołową ekipę ligi portugalskiej (obecnie 4. miejsce tamże). Dzieła zniszczenia dopełnili dwaj panowie MM - Marcelo Moreno (świetny mecz tego wypożyczonego z Szachtara Donieck Boliwijczyka) i Marko Marin. Kontuzjowany Claudio Pizarro jest godnie zastępowany.

Grupa L

M

Drużyna

Mecze

Punkty

Bramki

1.

Werder Brema

5

13

+8

2.

Athletic Bilbao

5

10

+5

3.

National Funchal

5

2

-5

4.

Austria Wiedeń

5

2

-8


Niespodziankę sprawiła Hertha. Udało jej się bowiem wygrać w Windawie (tak brzmi polska nazwa miasta Ventspils). Ta skromna, łotewska drużyna sprawiła już niejedną niespodziankę w tegorocznej edycji, notując remisy i ze Sportingiem (w Lizbonie), i z Heerenveen, i z berlińczykami (na Olympiastadion). Strategia murowania bramki i wypuszczania kontr przyniosła więc wymierne korzyści.
Tym razem Hertha nie dała się nabrać i - mając właściwie jedną dobrą okazję przez 90 minut - potrafiła wygrać. Jedynego gola zdobył kapitan Raffael, który w końcówce ukarany został drugą żółtą kartką i nie zagra w decydującej 6. kolejce.
A w decydującej 6. kolejce Hertha podejmie grający o pietruszkę Sporting Lizbona. Asom Friedhelma Funkela wystarczy remis. Chyba, że Heerenveen postrada u siebie punkty z Windawą, wówczas berlińczycy awansują tak czy siak.

I bardzo dobrze. Ciekawostka: Hertha w 7 meczach Ligi Europy (licząc fazę wstępną) zdobyła 2 razy więcej punktów (10), niż w 14 meczach Bundesligi. Ostatnia kolejka odbędzie się za dwa tygodnie.

Grupa D

M

Drużyna

Mecze

Punkty

Bramki

1.

Sporting Lizbona

5

11

+3

2.

Hertha BSC Berlin

5

7

0

3.

SC Heerenveen

5

5

-1

4.

FK Windawa

5

3

-2


5. kolejka fazy grupowej Ligi Europy
Hamburger SV - Rapid Wiedeń 2:0
Jansen 47, Berg 53

Werder Brema - National Funchal 4:1
Rosenberg 31 i 34, Moreno 84, Marin 90 - Ruben Micael 61

FK Windawa - Hertha BSC Berlin 0:1
Raffael 12

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz